Rubber Soul

Kimari

Uwielbiam ten album :) Bitle na nim zaczynają odnajdywać swoją właściwą drogę :)

Arletta

Są starsi,mają inne perspektywy.

Karla

... i zaczęli się pomału robić psychodeliczni ;)

Arletta

Tak, z tym się zgodze.

LittleKoala

Bardzo tę płytę lubię, ale nie mogę słuchać ,,In my life", bo mi się od razu przypomina Antologia (ta filmowana) i zaczynam ryczeć.
Za to ,,Michelle" jest po prostu cudowna. Słodka piosenka słodkiej Macki.

desire

In my life to po prostu perełka. Też kojarzy mi się z Antologią filmową, bo przecież otwierała pierwszą część.

Lemmonka

In my lifejest piekne....kocham i za to ,ze te piosenki czsem sa takze o mnie....bo uważam ta piosenke za bardzo osobista

desire

No i dodam, że kocham psychodelię, więc obrali odpowiadający mi kierunek.

Arletta

Co do 'In My Life' to była moja pierwsza osoba.

MaryMc

Tak, In my Life" słucham z tatą w samochodzie ;D

Karla

"Michelle" to moja piosenka!!! ;D

Arletta

Michelle - kocham ^^

CheryBomb

"Nowhere Man", "Michelle", "Girl"(Ah Girl SSS) czy "In My Life" lubię piosenki z tego albumu. Przemiana wyszła im na dobre, Beatle pokazali, że nie muszą śpiewać jakiś piosenek z 63 czy 64, żeby nadal podobać się fanom.

Arletta

I'm Looking Through You - koooocham ^^

poltonuciszej