Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Together
Lucy in the Sky with Diamond
Dołączył: 26 Sty 2011
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Penny Lane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:16, 22 Sie 2011 Temat postu: The Beatles wystarczy kropla |
|
|
Dawno mnie tutaj nie było, z powodu szkoły, później wyjazd nad morze i tak jakoś napisałam opowiadanie, wiem - głupie. Ale nudziło mi się.
The Beatles wystarczy kropla.
Dzisiejszego poranka Paul McCartney umówił się na kawę z pewną dziewczyną, w ich ulubionej kafejce – Juice Net Cafe. Chłopiec jednak był zanudzony nowo poznaną osobą, więc udał, że idzie do ubikacji, jednak szybko podszedł do kelnerki z długimi blond włosami i zapłacił. Po drodze spotka uwięzionego Ringo na motorówce wodne. Kto stał za tym, że Beatles jest na wodzie sam? Oczywiście, że Johny, sam nie potrafi obsługiwać się swoim autem, a co dopiero motorówką. Ringo jednak machał do przyjaciela i poprosił go, żeby wszedł i wypłynął razem z nimi, tak po 10 minutach, Beatlesi złapali jeszcze George’a i płynęli. Mądry John zepchał Ringo na drugi plan i zaczął się zabawiać sprzętem, pech chciał, że zabrakło silnika.
- No pięknie, utknęliśmy i to przez Ciebie! – Zakwitował Paul
- Przeze mnie? A przez kogo siedzi tutaj Ringo? – odpowiedział Lennon
Zobaczywszy minę McCartneya, John przyznał się do popełnionego czynu.
- No dobrze, to byłem ja. Ale George mówił, że da mi cukierka jak podpuszczę Ringo. – sykną John
- Nigdy nie słuchaj George’a! – zwrócił się do Lennona i Harrisona Pauline.
- Cwaniak – powiedział Lennon, z myślą, że Macka nic nie usłyszy
- Pedzio – krótko skomentował McCartney
- Cipka – rzucił krótko Harrison
Po tych słowach kumple zaczęli się kłócić, Ringo coś spostrzegł.
- CHŁOPAKI!
- CO? – odezwała się cała trójka
- Patrzcie, tam coś jest. Jakaś wyspa. – odpowiedział Starkey
- Ja się boję, przecież w tych wodach pływają rekiny! – wymamrotał bezbronny Paul
- Rekiny, to Ty zaraz na czole będziesz miał – zaśmiał się Harrison, jednocześnie zachowując powagę, pokazał na czoło i puknął się w głowę.
- To nie jest śmieszne, Paul boi się wszystkiego, ostatnio dostało mi się, że zjadłem jego śniadanie.
- Krem – odpowiedział czerwony jak burak McCartney
- Jaki? – zdziwił się Lennon
- TUBISIOWY! – krzyknęła trójka chłopców
- To był Ringo – powiedział szczęśliwy, że nie jest winny i puszczając oczko przyjacielowi
- Dobra, spokój. Zastanówmy się co mamy robić? Ma ktoś jakieś pomysły? – wypowiedział się Paulie
- E… - skomentował Lennon
- Ja mam! Chodźcie wskoczymy do wody i płyniemy tam – powiedział Harrison
- Jesteś pewien? – rzucił perkusista
- Tak, mam nadzieję, że rekiny nie pożrą naszej małej dzidzi
- O! Co to jest – powiedział Lennon
- Yhym… to mój, mój, mój… no wiesz co – powiedział skwarzony Paul
- Widzicie? Tam jest jakaś dziura. Chodźmy – zarzucił Harrison idąc obok Johna i Ringo wymyślając plan na McCartneya.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! – krzyknął McCartney
- Ej, jesteś cały? – zaśmiał się Lennon
- Gdzie jesteś? – krzyknęli Starr i Harrison
- W jakieś dziurze – odpowiedział autor And I Love Her
- Skaczemy? – powiedział Lennon
- Na trzy, cztery! – znaleźli się obok Paula
- Co to jest? – rzucił Harrison
- To jest woda, ale po co ona jest taka niebieska i i bulgocze? – powiedział McCartney
- Bo chcę Cię zjeść! – skwitował Ringo
- Wiecie co? Nie mamy innego wyjścia, wchodzimy do wody – powiedział Lennon
- Ale dziwnie tutaj jest, b… - chciał powiedzieć Harrison, nie udało mu się to z powodu krzyku Paula
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁAAAAAAAAAAAAAAA – warknął McCartney
- CO ZNOWU?! – krzyknęli pozostali
- Moje ciało się w coś zamienia, czemu jest dzisiaj pełnia? – McCartney zaczął płakać
- O KURWA! – wrzasnął Lennon, patrząc na swoje nogi, nie to nie były nogi, to był długi, łuskowaty, złoty...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Together dnia Pon 13:18, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
CheryBomb
Lucy in the Sky with Diamond
Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowhere Land Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:49, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zrobiłaś z Paula niezłą ofiarę, podoba mnie się to opowiadanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CheryBomb dnia Pon 13:49, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HoneyM
Good Day Sunshine
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:21, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To już chyba tradycja, że Paul robi za ofiarę ;] A Johnny jako syrenka... ekhem, znaczy syren, no no
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LittleKoala
The Night Before
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:11, 28 Sie 2011 Temat postu: Re: The Beatles wystarczy kropla |
|
|
Together napisał: | John zepchał Ringo na drugi plan i zaczął się zabawiać sprzętem |
I znów moja chora psychika zrobiła swoje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|