Burdel na kółkach

Szalony-Rolkarz

... kolekcji kosmetyków do makijażu Marilyna. ^^
Gdy Paul zniknął Marilynowi z oczu, owa Macka postanowiła je wypróbować na własnej twarzy.

Karla

.... o losie okrutny! makijaż nie chciał się jednak zmyć. To była kara.... ( :twisted: )

Szalony-Rolkarz

I wtedy wszedł Marilyn... ;D

Karla

.... o żesz cholera jasna psia krew- zaklnął Paul, i ućknął przez ściane (co jest co najmniej dziwne, bo nie był duchem... ;))

Szalony-Rolkarz

I znalazł się się w Narnii.

Karla

.... no i spotkał Pan Tumnusa, który....

Szalony-Rolkarz

(który to? xD)

No i on nakablował lwu , że Paul tu jest.

Karla

(Tumnus to był ten no..... faun ;))
.na a że Aslan( tj. Lew) maił dobry chumorek, to kazał PAULOWI ZROBIC KONCERCIK......

Szalony-Rolkarz

Ale Paul nie miał gitary. ;d

Karla

(cholera....)
......więc zaczął rąbać gierami w trawnik, wystukując rytm "we will rock you"....

Szalony-Rolkarz

Całe towarzystwo się rozśpiewało, aż w końcu lwu spadła grzywa i okazało się, że to Ringo w stroju z parodii Snu Nocy Letniej

Karla

(kocham te parodie! to dzięki niej w koncu przeczytałam SNL ;))
...... no i Paul o dziwo się nie wkurzył, tylko poszli se na browara....

Szalony-Rolkarz

Pod sklepem spotkali Ferdka Kiepskiego i Waldusia.

Karla

......... którzy pozdrowili ich jak ten wódz z reklamy IMG banku Śląskiego.......

Szalony-Rolkarz

.. i zaprosili ich do siebie do domu .